Razem jako zespół w Bydgoszczy
W dniu 26 października odbyła się kolejna konferencja dla małżeństw pt
“Razem jako zespół”. Tym razem nie w eleganckiej restauracji, jak to
było w Lublinie, ale w przyjaznej i gościnnej szkole w Bydgoszczy, a
właściwie w jej świetlicy. Był to nasz kolejny już pobyt w tym mieście i
w tej szkole. Wspaniały zespół organizatorów (a właściwie organizatorek)
z Akcji Katolickiej od lat poświęca swój czas i energię, by służyć
małżeństwom i rodzinom i bierze na siebie trud logistycznego
przygotowania konferencji. Tym razem w promocję i organizację włączyło
się też Duszpasterstwo Rodzin Diecezji Bydgoskiej, Katolicka Odnowa w
Duchu Świętym i Fundacja Hortus Dei Gloriae.
Tym razem konferencję poprowadzili Magdalena i Wiesław Grabowscy oraz
Ewelina i Robert Olendrowie.
Program konferencji był standardowy – sześć spotkań wykładowych, w tym
jedno w podziale na mężczyzn i kobiety, a mówiące o rolach i
odpowiedzialności każdego z nich w małżeństwie funkcjonującym w oparciu
o Boży plan. Oczywiście wspólny obiad i przerwy herbaciano-kawowo-
słodkościowe pomagały przetrwać godziny wykładów. W konferencji wzięło
udział około 60 osób ze stażem małżeńskim od 2 do 37 lat i to z przewagą
tych starszych. Uczestnicy byli najwyraźniej zadowoleni ponieważ
domagali się następnych spotkań tego rodzaju, wyrazili gotowość
ponownego przyjścia i zaproszenia znajomych, a w w swoich końcowych
króciutkich ankietach napisali m.in:
Konferencja uświadomiła mi, że mam wspaniałego męża, że ja też chcę się
dla niego zmienić i być dla niego cudowną żoną. Same pozytywne wrażenia.
K 41-50
Od teraz będę doceniać współmałżonka i nie wypominać mu błędów. K 41-50
Konferencja była ważna z powodu realizacji planów Bożych i scalenia
mojej rozbitej rodziny. Była wspaniałą ucztą duchową. M. 51-60
To jest wiedza, którą zaniedbałem i dlatego moja zona mieszka
oddzielnie. Bóg jest jedyną nadzieją na naprawę mojego małżeństwa.
Dlaczego nie byłem na niej wcześniej? Trochę za późno się dowiedziałem.
Nie było ze mną mojej żony M. 41-50
Konferencja odświeżyła to co się z różnych przyczyn “zakurzyło”w naszych
relacjach. Bardzo treściwa, dotykała wielu aspektów, strona techniczna i
logistyczna też bez zarzutów. K 41-50
Pomogła mi przemyśleć moją rolę w małżeństwie i co jeszcze powinienem
poprawić. M. 41-50
Pomogła mi głębiej zrozumieć relację pomiędzy mną a żoną. Była ciekawa i
dużo wniosła do mojej wiedzy. M. 60+